Przestępstwo nadużycia zaufania w kontekście konfliktu w kadrze narodowej

W zeszły poniedziałek kibice polskiej drużyny narodowej w piłkę nożną mogli zdziwić się konfliktem, który zrodził się na linii Grzegorz Krychowiak – Jacek Jaroszewski (lekarz reprezentacji). Obaj panowie – bardzo ważni dla kadry w ciągu ostatnich lat – poróżnili się na tle biznesowym, a sprawa ma również charakter karny. Pomijając doniesienia prasowe, spróbujemy przedstawić stan faktyczny sprawy, opierając się na dostępnych danych oraz przepisach mających zastosowanie dla prowadzonej, przez wyżej wymienionych, spółki oraz ustalić możliwe sankcje na gruncie art. 296 k.k.

Spółką, w ramach której doszło do zmian powodujących konflikt, jest Medklinika Inwestycje spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, której prezesem był Krzysztof Krychowiak, brat Grzegorza. Zarzewiem konfliktu było “przejęcie” spółki przez Jacka Jaroszewskiego, które dokonało się poprzez zmiany osobowe w jej zarządzie, w dniu 16 lutego 2023 roku. Na ich skutek w zarządzie znaleźli się Paweł Bamber (członek sztabu medycznego polskiej kadry) jako członek oraz Joanna Jaroszewska w funkcji prezesa (prywatnie żona Jacka Jaroszewskiego). Odwołany zaś został Krzysztof Krychowiak. Medklinika Inwestycje spółka z ograniczoną odpowiedzialnością była również jedynym udziałowcem w Medklinika spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. Jednak po zmianach osobowych w składzie jej zarządu, całość udziałów została sprzedana w dniu 9 marca 2023 roku Tadeuszowi Fajferowi, który jednocześnie został jej prezesem, a następnie w dniu 30 marca 2023 roku sprzedał udziały Jackowi Jaroszewskiemu (80 udziałów) oraz Pawłowi Bamberowi (20 udziałów), jak również przestał być piastować funkcję prezesa.

Nie są znane bliższe okoliczności powyższych transakcji, oprócz tych znanych z doniesień prasowych, które w niniejszym artykule pomijamy w całości. Nie jest znana również treść umowy wymienionych wyżej spółek, czy też uchwał zmieniających, a w obliczu zmian osobowych jest to szczególnie istotne. Warto jednak przejść na grunt karny, wobec złożonego przez Grzegorza Krychowiaka zawiadomienia do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa z art. 296 § 1 k.k.

Kodeks karny w swojej części szczególnej reguluje tzw. przestępstwo nadużycia zaufania, które określone jest w art. 296 § 1. Przepis ten stanowi, że:

§ 1. Kto, będąc obowiązany na podstawie przepisu ustawy, decyzji właściwego organu lub umowy do zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą osoby fizycznej, prawnej albo jednostki organizacyjnej niemającej osobowości prawnej, przez nadużycie udzielonych mu uprawnień lub niedopełnienie ciążącego na nim obowiązku, wyrządza jej znaczną szkodę majątkową, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Istnieją również kwalifikowane postaci tego przestępstwa, zgodnie z którymi:

​​§ 2. Jeżeli sprawca przestępstwa określonego w § 1 lub 1a [sprowadzenie znacznego niebezpieczeństwa wyrządzenia szkody] działa w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

§ 3. Jeżeli sprawca przestępstwa określonego w § 1 lub 2 wyrządza szkodę majątkową w wielkich rozmiarach, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

Należy wyjaśnić, na czym polega popełnienie tego przestępstwa. Przede wszystkim, podmiotem tych przestępstw jest skonkretyzowana osoba, która jest obowiązana do zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą osoby fizycznej, prawnej albo jednostki organizacyjnej niemającej osobowości prawnej, w związku z czym mamy do czynienia z przestępstwem indywidualnym właściwym. Umocowanie do zajmowania się cudzymi sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą może mieć źródło w ustawie, w decyzji właściwego organu lub w umowie (np. w umowie spółki). Patrząc z perspektywy zakresu umocowania, podmiotem czynu z art. 296 k.k. jest ten, kto wykonuje czynności zarządzające, władcze, kto dysponuje samodzielnością decyzyjną, kto kieruje sprawami majątkowymi w sposób identyczny lub zbliżony zakresowo do tego, co czynić może sam mocodawca (zgodnie z tezą postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 27 kwietnia 2001 r.; I KZP 7/01). Przyjmuje się, że owa samodzielność nie musi oznaczać jednoosobowego działania, może mieć miejsce przy działaniach w formie kolegialnej, czy też doradczej. Osoba sprawcy jest zatem określana w rozumieniu tego przepisu bardzo szeroko.

Poza sferą podmiotową należy również wyjaśnić rodzaje zachowań sprawcy, które wypełniałyby przesłanki określone w przepisie. Niedopełnienie obowiązku oznacza niewykonanie lub nienależyte wykonanie określonego zadania, zaś nadużycie uprawnień obejmuje zarówno przekroczenie formalnych granic swoich kompetencji, jak i zachowanie mieszczące się w tych granicach, ale sprzeczne z wolą i celem przyznanych sprawcy uprawnień. Najbardziej zastanawiające jest określenie “niedopełnienia obowiązku”, z uwagi na nieostrość tego pojęcia. W ramach czynności sprawczych omawianego przestępstwa uwzględnia się nie tylko formalne przekroczenie granic umocowania lub niewywiązanie się z ciążących na sprawcy obowiązków, ale i czynności „faktycznie sprzeczne z racjonalnie rozumianymi zadaniami” danej osoby.

Omawiane przestępstwo jest przestępstwem materialnym, do którego popełnienia konieczny jest skutek, w postaci szkody majątkowej. W § 1 przepisu jest mowa o znacznej szkodzie, natomiast § 2 wskazuje na szkodę w wielkich rozmiarach. Obie szkody należy rozróżniać biorąc pod uwagę art. 115 § 5, 6, 7 i 7a, według których mieniem znacznej wartości jest mienie przekraczające wysokość 200 000 złotych, zaś mieniem wielkiej wartości jest mienie przekraczające wysokość 1 000 000 złotych.

Biorąc pod uwagę te teoretyczne rozważania pod kątem sprawy, która ma obecnie miejsce w kadrze narodowej, należy zbadać, jakie były obowiązki i uprawnienia Jacka Jaroszewskiego i Pawła Bambera, jako wspólników Medklinika Inwestycje spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. Pozycja wspólnika w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością nie daje z góry uprawnienia do  czynności zarządzających lub władczych. Dlatego tym bardziej ciekawa wydaje się okoliczność, w jaki sposób odwołany z pełnienia funkcji członka zarządu został Krzysztof Krychowiak, skoro większościowym udziałowcem w niej jest G4 Investment spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, czyli spółka w pełni kontrolowana przez braci Krychowiak. To powoduje, że tym bardziej ciekawa wydaje się treść aktu oskarżenia i argumentacja w nim zawarta oraz kwalifikacja prawna czynu – biorąc pod uwagę, że chodzi o klinikę medyczną, można zastanawiać się, czy mogłoby dojść do znacznej szkody majątkowej, czy też szkody w wielkich rozmiarach.

r.pr. Bartłomiej Rosiak

źródło: A. Grześkowiak, K. Wiak (red.), Kodeks karny. Komentarz. Wyd. 7, Warszawa 2021