Kamil Bortniczuk, Minister Sportu i Turystyki Rzeczypospolitej Polskiej oraz Wadym Hutcajt, Minister ds. Młodzieży i Sportu Ukrainy, Prezes Narodowego Komitetu Olimpijskiego Ukrainy we wspólnym stanowisku z dnia 20 stycznia 2023 r. wyrazili stanowczy sprzeciw wobec możliwości otwarcia rosyjskim klubom piłkarskim oraz reprezentacji narodowej ścieżki dostępu do międzynarodowej rywalizacji. Kilka dni wcześniej minister Kamil Bortniczuk skierował natomiast list do swoich odpowiedników, sygnatariuszy oświadczeń w sprawie wojny Rosji z Ukrainą oraz sportu międzynarodowego z 8 marca i 4 lipca 2022 r. Wskazał w nim, że „W sytuacji, gdy na Ukrainie wciąż giną ludzie, rzeczą niewłaściwą i szkodliwą jest dyskutowanie o powrocie rosyjskich zawodników na areny sportowe”. W tym przypadku zwrócono uwagę na konieczność odsunięcia rosyjskich sportowców od udziału w kwalifikacjach olimpijskich.
Przypomnieć trzeba, że Rosja jest aktualnie zawieszona przez FIFA oraz UEFA, w związku z agresją na Ukrainie. Dlatego też rosyjscy zawodnicy nie wzięli udziału w Mundialu w Katarze 2022, a także nie zostali rozlosowani w eliminacjach do Euro 2024. Jak wiemy, przez pewien czas Rosyjski Związek Piłkarski (RFS) rozważał odejście ze struktur UEFA i rozpoczęcie starań o przyjęcie do Azjatyckiej Konfederacji Piłkarskiej (AFC). W ostatnim czasie RFA postanowiła jednak zintensyfikować swoje starania o przywrócenie do UEFA, wyrażając przy tym werbalizowaną niejednokrotnie nadzieję na ich pozytywny finał. Szanse na to wydają się jednak póki co niewielkie.
r.pr. dr Michał Leciak
